Bym napisał zgodnie z zapowiedzią zaraz po weekendzie. Ale przykro mi – jestem nakręcony jak diabli i dopiero teraz dałem sobie spokój z Pokemon GO na dość długi czas by coś o tym napisać.
Powiedzmy sobie wprost – jakbym nie zobaczył takiego komunikatu, to wpisu dalej by nie było
A nawet rozpisać. Przeczytajcie w przerwie między spacerami. Albo jako ostatnią rzecz przed zainstalowaniem gry i wyjściem na miasto.
Taka mała ciekawostka – jeszcze przed premierą Final Fantasy XV na PS4 i Xboxa One na mniejsze sprzęty trafił Final Fantasy Brave Exvius.
Cho, choco, choco, CHOCOBO! 😀
Czemu o tym pisze? Czy to fajne? I co się dzieje, że nieznana część Final Fantasy zostaje wydana na sprzęty mobilne? I przede wszystkim – gdzie w numeracji znajduje się ta część gry? To wszystko poniżej.
Chcieliście zostać trenerami Pokemonów? Jeżeli tak, to Pokemon GO! wam na to pozwoli.
Złap je wszystkie! WYJDŹ Z DOMU, MOŻE POD TWOJĄ KLATKĄ SIEDZĄ POKEMONY.
Będziecie potrzebować jedynie smatfona z GPSem i dostępem do internetu. I bardzo, bardzo, BARDZO dużo energii. Najlepiej powerbank wielkości plecaka. I dużo kanapek. Przyda się na wielogodzinnych spacerach 😀
Ten wpis jest zagrożeniem dla waszego czasu wolnego, skupienia i baterii waszych telefonów komórkowych. Czytacie o AdventureQuest Dragons na własną odpowiedzialność i jeżeli zawalicie przez tę grę jakieś ważne zadanie, to jest to tylko wasz problem. I moja wina.
Jeżeli znany jest wam fenomen Cookie Clickera i przeszliście już przez etap uzależnienia od tej gry, to wiecie co może was spotkać. Ta gra jest jeszcze bardziej wciągająca. I ma smoki!
Ubisoft, miast tworzyć coś nowego (i nie mającego pewnych szans na komercyjny sukces) postanowił sięgnąć po legendę. Po jedyną grę, która jest ciągle grywalna z przyczyn innych niż nostalgia. Po tytuł skazany na sukces bardziej niż „Assassin’s Bugs”. Heroes of Might and Magic 3 dorobi się oficjalnej reedycji HD.
Heroes of Might and Magic 3 HD nadejdzie. Piekło zamarzło, demony w odwrocie.
Kuriozalnie mam dla was w związku z tym dobre i złe wieści.
Smartfony i inny sprzęt mobilny długo mi się kojarzył z takimi sobie giereczkami w stylu Bejewelled. Potem trafiłem na Wayward Souls. I zacząłem klnąć…
No to zaczynamy!
Bo jak to tak? Porządna, wciągająca gra na komórkę? Taka, która łoi mi tyłek?
CD Projekt Red od jakiegoś czasu straszył nas tym, że na grach RPG się uniwersum Wiedźmina nie skończy. O porcie gry planszowej słyszeliśmy. Ale MOBA? To coś, czego się nie spodziewałem. Poniekąd niesłusznie. Zwłaszcza w takiej postaci.
MOBA w świecie Wiedźmina, czy The Witcher Battle Arena. Fajne logo C:
Twórcy skąpią informacji, ale wysączyłem co się dało. Poniżej skrót wszystkiego co wiemy.
Age of Empires 2 było grą mojego dzieciństwa. Prawdopodobnie spędziłem przy niej więcej godzin, niż przez ostatnie pół roku na tym blogu. Cieszyłem się na wieść o tym, że powstanie mobilna odsłona tej serii. Coś na wykładach trzeba robić. Życie jednak nie oszczędza rozczarowań…
Brzmi dumnie, a wygląda…
Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce i 25 poziomów doświadczenia temu pisałem o planach stworzenia mobilnej wersji Age of Empires. Po pewnym czasie (i dość znacznym opóźnieniu), został ujawniony tytuł produkcji: Age of Emipires: World Domination.
Wszystko ładnie, wszystko pięknie, ale… Nie tego chciałem. Rozumiem, azjatycki wykonawca, ale… ALE… do diabła!
Słyszeliście o tym, że gry są źródłem całego zła na świecie? Na pewno, w prasie, radiu, telewizji trąbią o tym co chwila. A co jakbym wam powiedział, że grając na naszym smartfonie/tablecie możemy pomóc w czymś WIELKIM?