Żyjemy w ciężkich czasach. Na tyle ciężkich, że nie dziwi mocno desperacki krok Blizzarda w poszukiwaniu pieniędzy.

Dobrze, że tu chodzi o Azję. I że nie stwierdzono żadnych zmian w normalnym wydaniu Diablo 3. Przynajmniej na tę chwilę.
Dobrze, że tu chodzi o Azję. I że nie stwierdzono żadnych zmian w normalnym wydaniu Diablo 3. Przynajmniej na tę chwilę.
Mamy jakiś grających rodziców na sali? To prawdopodobnie wpis dla was.
Wystarczy rzucić okiem na to, co The Elder Scrolls: Tamriel Unlimited oferuje, by się przekonać, że rezygnują oni z abonamentu wyłącznie dla celów marketingowych. Kto będzie chciał mieć pełnię radości z gry i tak będzie płacił.
Wpis powstał jako część 8. edycji Karnawału Graczy Blogerów, którego hasłem jest „Magia Gier”. „Opiekunem” tej edycji jest blog „Nietransparentnie.pl”.
Jednocześnie jest pierwszym z kilku (zapewne dwóch) wpisów poświęconych tematowi magii w grach. Początkowo miałem JEDEN wpis na ten temat. Po rozpisaniu tego, co chciałbym w nim poruszyć zobaczyłem, że bym przedobrzył. Tekstu na 10000 słów sam bym nie chciał czytać :/ A co dopiero pisać na jeden rzut.
W czasie, kiedy o Twitch Plays Pokemon było głośno w internetach, cichaczem pojawiła się dość ciekawa inicjatywa: dwóch twórców gier postanowiło stworzyć grę, a cały proces pokazywać na Twitchu. Nazwali ten twór Please Be Nice.
Gdzie tutaj jest rola graczy? Każdą ukończoną wersję gry można ściągnąć i zacząć grać. Osoba, która ukończy tę grę jako pierwsza będzie mogła wysłać twórcom swój pomysł, a on zostanie przez nich wmontowany do gry.
Please Be Nice swój żywot zaczęło jako prosta gierka, gdzie przemieszczamy się kwadratem z jednego rogu ekranu do drugiego.