Święta. Cisza, spokój, ewentualnie preagonalne jęki wywołane przejedzeniem. Chwilka trwała przez dwie godziny 25 grudnia A.D 2015. Ale warto jej się przyjrzeć i przy okazji przypomnieć o kilku istotnych rzeczach.

“Każdy pretekst jest dobry”.
Wszystko pod wpływem niedokończonego dzieła. Brak wyrażnego zakończenia zabolał mnie na tyle, że postanowiłem wziąć sprawę w swoje ręce.
Próbuje sobie przypomnieć kiedy ostatnio coś takiego tępego czytałem. Dam znać jak sobie przypomnę. Ale do tego czasu przyjmuję, że właśnie biorę na warsztat najbardziej kretyńskie stwierdzenie ostatnich dni. Miesięcy?