Planowałem pisać dopiero na moim nadochodzącym urlopie. Okazało się, jednak, że zażenowanie i gniew są dość dobrą motywacją by czas poświęcony na Warframe’a i bardziej „pasywny” odpoczynek przeznaczyć na pisanie.

Gdzie przez pisanie mam na myśli „załamywanie się nad poziomem dziennikarstwa growego, które potrafi opublikować artykuł napisany na podstawie tweeta, posta na mikroblogu Wykopu i absolutnego braku weryfikacji informacji”
Zapraszam do wspólnej utraty wiary w media branżowe!