Nowy konkurent Steama dostarcza trochę rozrywki w naszym szarym codziennym życiu. Dość bolesne jest jednak to, że następuje to w taki, a nie inny sposób.

Mimo wszystko lepiej śmiać się z kimś, a nie z kogoś.
Dwie pieczenie na jednym ogniu. Najbardziej cieszy ponowne ożywienie sceny moderskiej wokół League of Legends
Fani Pokemonów, Zeldy i Monster Huntera – jesteście gotowi umierać, co chwila?
Dobrze, że tu chodzi o Azję. I że nie stwierdzono żadnych zmian w normalnym wydaniu Diablo 3. Przynajmniej na tę chwilę.