W końcu udało mi się doczytać do końca pierwszy numer niedawno wydanego miesięcznika Pixel. Czy bękart po Secret Service daje radę?
![Pixel Recenzja](https://i0.wp.com/yetiograch.pl/wp-content/uploads/2015/01/1546313_960672117276728_1436783718413519035_n.jpg?resize=500%2C185&ssl=1)
Czy na końcu długiej drogi pełnej kłótni, pomyłek i innych nieprzyjemności czeka nas coś wartego uwagi?
I przyznaje się bez bicia: jakby oni odpuścili sobie zablokowanie mnie na swoim fanpage’u, to ja odpuściłbym sobie ten wpis. Chyba.
Oprócz tego pojawiło się kilka innych komunikatów, które dają nam sporo do zrozumienia.
Mam wrażenie, że już kiedyś to pisałem, ale „nie wiem co z tego jest gorsze”.
Wygląda na to, że wszelkiego rodzaju czarnowidzowie mieli rację. A ja w końcu mam wystarczająco dużo powodów by przestać podchodzić do tematu bez większych emocji.
SZOK.
TAKIEGO GATUNKU EMOCJE* TOWARZYSZĄ KAŻDEJ LEKTURZE „DZIENNIKA” FAKT. CO TRZEBA ZROBIĆ UMIEĆ SIĘ ZNALEŹĆ W TYM UWIELBIANYM PRZEZ CZYTELNIKÓW PIŚMIE? JAKBY NIE PATRZEĆ JEST DRUGĄ NAJCZĘŚCIEJ KUPOWANĄ GAZETĄ W POLSCE.
Tylko tutaj poznacie, bez owijania w bawełnę, sekret sukcesu gazety Fakt, oraz pokrewnych. Takich jak, na przykład, Super Express. Dzięki nim osiągniesz niewątpliwy sukces**
W tym momencie pozdrawiam Natalię, autorkę komiksu „Masz notatki”. I dziękuje jej za linka do artykułu.
I w pozdrowieniach już udowodniłem, że jestem nienormalny. Normalnie, kiedy ktoś dostaje na swoją ścianę link do syfnego i kretyńsko napisanego tekstu jakim jest informacja „Młodzi fani gier chcieli zabić staruszkę. Dla adrenaliny”, to krzyczy on na posłańca (w tym przypadku jest to Natalia) mówiąc „co to za syf!?!?!?” . Ja natomiast patrzę i płaczę. Jak można autora tego tekstu nazwać dziennikarzem?
Po spojrzeniu na tytuł pomyśleliście pewnie „O! Znowu będą mówić, że ktoś się nagrał w GTA i potem chciał kogoś zabić. Typowe”. Ja pomyślałem podobnie, ale to co zobaczyłem jest o wiele bardziej godne śmiechu lub szyderstwa, niż się spodziewałem.