Ostatnio zrobiłem sobie maraton dokańczania napoczętych gier. Pośród nich znalazły się dwie z trzech części serii No More Heroes.

Serii tak odjechanej i odklejonej od dzisiejszych produkcji, że nie mogła ona przejść kompletnie bez echa.
Mimo tego, że obiecałem sobie, że nie będę już pisał tekstów „na wczoraj”, postanowiłem napisać słowo, bądź 1300 o The Game Awards 2019
Nie zarwałem nocki, ale obejrzałem retransmisję. Było spoko. I na tyle ciekawie i zabawnie, że mam o czym pisać.
Dobra, przechodzę do meritum, bo miało być krótko.
Na tyle, że nie miałem tematu gdzieś i aż postanowiłem się rozpisać.