Niestety, (tym razem) nie jest to wpis o tym, że ogłosili jakiś dobrze zapowiadający się remake prehistorycznego tytułu. Jest to za to tekst o tym jak grupa artystów stworzyła cudownie wyglądające „przerysowania” klasycznych gier.

Generalnie jest to na tyle ładne, że prosi się o wpis. Tak samo jak blog zresztą – domaga się chociaż minimalnej uwagi z mojej strony.
Ani jednemu, ani drugiemu nie umiem odmówić, więc zapraszam po więcej szczegółów niżej.