Jak się chwaliłem zakupem Nintendo Switch, to słyszałem głównie jedno: „a co Zelda ci się nie spodoba?”. Nawet jakby to nastąpiło, to bym był ustawiony.
A w związku z tym, że dużo osób zadaje to pytanie, to mam o czym pisać. Nawet jeżeli się ograniczę tylko do tytułów, które osobiście ogrywałem na Switchu.