Nintendo Direct z 8.03.2018 było ciekawsze, niż można by podejrzewać.

Nintendo zaatakowało w Dzień Kobiet raczej nie spodziewanym Nintendo Direct, na którym pokazało kilka zaskakujących rzeczy.

Oprócz tego sporo rzeczy przewidywalnych aż do bólu, ale i tak miłych.

Zebrało się tego na tyle dużo, że aż zachciało mi się pisać.

Na początek klasycznie: masz wyłożone na to co myślę? To chociaż sobie obejrzyj Directa

Nintendo 3DS dalej żyje i dostaje przyzwoite gry.

Wiele osób się bało, że poprzednia konsolka przenośna od Nintendo zostanie zabita wraz z dniem gdy Switch okaże się hitem.

Okazało się, że tak nie jest:

• Luigi’s Mansion
• Captain Toad
• WarioWare Gold
• Dillon’s Dead-Heat Breakers
• Mario & Luigi: Bowser’s Inside Story + Bowser Jr.’s Journey
• Detective Pikachu

Sporo gier jak na umierający sprzęt.

Fakt, faktem – dwa tytuły tutaj nie są portami ani remake’ami, ale jeżeli ktoś nie grał, to każdy z tych tytułów jest godny uwagi. No i nie ukrywam, że granie w Luigi’s Mansion z włączonym trybem 3D to bardzo kusząca perspektywa.

Powinniśmy się cieszyć z Undertale nawet jeżeli nie chcemy w niego grać.

Wiele osób dostało spazmów na wieść o Undertale na Switcha. Nie dziwi mnie to, gra jest świetna i do dziś niepodrobiona.

Jeżeli ktoś, podobnie jak ja, wykorzystuje Switcha do ogrywania tytułów na które nie ma czasu na PC, to może sobie tę grę spokojnie dopisać do listy.
Tak, jest to mała gra indie wyglądająca jak jak twór z NESa. Ale jeżeli was chwyci, to już nie puści i będzie was czekać przygoda życia.

Ale dobra, nie o tym – istotniejszym wątkiem jest to, że Undertale powstało na silniku GameMaker Studio. Który dotychczas nie był wspierany przez Nintendo, co uniemożliwiało grom z niego korzystającego trafienie na ich konsole.
Wraz z zapowiedzią Undertale YoYo Games, twórcy silnika, poinformowali, że to się zmieniło – GameMaker Studio 2 będzie wspierać tworzenie gier na Switcha.

Oznacza to, że nie będzie już żadnych przeszkód by na nową konsolę Nintendo miały szansę trafić takie gry jak:

• Hyper Light Drifter
• Cinders i Solstice (jak ktoś nie kojarzy, to są to cudowne polskie powieści wizualne. O Solstice zresztą napisałem kilka(naście) słów.
• Hotline Miami
• Spelunky
• Nidhogg
• wymieniłbym jeszcze kilka tytułów, ale chciałem się ograniczyć do tych potencjalnie bardziej znanych

Podsumowując: nawet jak masz Undertale w dupie, to jego zapowiedź powinna Ciebie cieszyć. 

Dostaniemy NOWE Super Smash Bros.

Wiele osób podejrzewało, że na Switch trafi port Super Smash Bros. z WiiU oraz 3DSa. Ja jednak twierdzę inaczej. Chociażby dlatego, że:

• W trailerze pokazano sylwetkę Linka z Breath of The Wild, która się sporo różni od tej obecnej w aktualnej wersji. Oczywiście zawsze może być tak, że zostanie ona dodana jako opcjonalna skórka
• Dotychczasowe porty gier z WiiU były ogłoszane przez Nintendo wprost i miały taki sam tytuł co poprzednicy, z ewentualnym przyrostkiem. Tutaj natomiast mamy podany „tytuł roboczy”.
  W przypadku Mario Kart 8 DX nie było tytułu roboczego. To samo się tyczyło Pokken Tournament DX. A taki Donkey Kong Country Tropical Freeze nawet żadnego dopisku nie dostał.
• Jakby to był tylko port, to zostawiliby w spokoju biednego Masashiro Sakurai’a, którego praca nad serią niemalże zniszczyła. A tak, to mamy potwierdzenie, że pracował i dalej pracuje na Super Smash Bros na Nintendo Switch.

Dlatego też, z sporą dozą pewności, uważam, że Super Smash Bros. na Switcha nie będzie portem z WiiU, lecz nową grą z serii. Prawdopodobnie zbliżoną wizualnie i zawartością do tej z WiiU (bo niewiele da się tam nowego upchać), ale jednak nową.

Jak komuś się nudzi, to może odpalić trailer i spróbować zgadnąć czyje sylwetki jeszcze widać w tym filmie:

Duże ilości portów na Switcha na raz.

Z jednej strony już wiem, że ludzie będą płakać. Że „ale my już to ograliśmy”. Że „chcemy coś nowego”.
No, ale niestety – Switch jest też dla ludzi, którzy nie są na bieżąco z grami. A oni mają się z czego cieszyć:

• Okami HD
• remaster pierwszych trzech części Crasha
• zremasterowane Dark Souls (o którym wiedzieliśmy wcześniej, ale cii….)
• South Park: Fractured But Whole
• Little Nightmares Complete Edition (no dobra, ta gra już nie jest taka fajna)

Do tego mamy parę „nowych” gier na Switcha: Captain Toad: Treasure Tracker i Hyrule Warriors: Definitive Edition.
Nowych, bo posiadacze WiiU robią się grupą tak małą w odniesieniu do posiadaczy Switcha, że zaczynają przypominać błąd statystyczny. A gry muszą w końcu na siebie zarobić.

Octopath Traveler <3

Wyjdę na heretyka wśród osób, które to czytają, ale ta gra mnie interesuje o wiele bardziej niż kolejna odsłona Super Smash Bros.

Twórcy uwielbianego przeze mnie Bravely Default i Bravely Second wypuszczają nową grę, w której zmienili grafikę na znacznie bardziej przyjemną dla oka. Ładny pixel art > koślawe 3D.

Jestem bardziej niż pewien, że Octopath Traveler wypadnie świetnie. „Instynkt” mi to mówi
Dzięki Nintendo Direct dowiedziałem się, że przekonam się o tym jak bardzo mam rację 13. lipca tego roku.

Oprócz tego dowiedziałem się, że muszę szykować kupę szmalu na edycję kolekcjonerką, która wygląda tak dobrze, że aż chcę ją mieć.

Ktokolwiek wymyślił składaną dioramę w książce powinien dostać awans. A na pewno moją kasę z zakupu 😀

---

Po obejrzeniu i przetrawieniu tego Nintendo Direct zadaje sobie przede wszystkim jedno pytanie: co Nintendo pokaże coś o nowej części Fire Emblem, która ma mieć premierę w tym roku?

No dobra – oprócz tego ciekawi mnie, czy to właśnie Super Smash Bros będzie w tym roku lansowany przez Nintendo jako Wielki Tytuł Godny Uwagi Wszystkich I Wszystkiego. Przekonamy się na E3.

A jak wam się podobał pokaz? Portfel świerzbi, czy tym razem na spokojnie?