Powiem wam jedno: twórcy Arena of Heroes to naprawdę równi ludzie. Chętnie udzielają się na forum gry, wysłuchują wypowiedzi fanów… A co najważniejsze: biorą je sobie do serca, co zresztą widać po samej grze 🙂 A jednego z nich udało mi się przekonać do krótkiej wymiany pytań i odpowiedzi (to się chyba nazywa wywiadem, nie wiem, dawno czegoś takiego nie przeprowadzałem)
Moim rozmówcą był Compy, a bardziej po ludzku Dave Quarles. Jest on menedżerem społeczności w Sneaky Games, firmie, która tworzy Arena of Heroes. Jak on to sam wspomina „pisze i wrzuca wszystkie informacje na stronę internetową i zajmuje się social mediami (w ich wypadku są to Facebook, Twitter i Youtube)”. Do tego spędza masę czasu na forum gry. Jednakże, jako że ekipa tworząca tę turową grę MOBA jest niewielka, to oprócz tego zajmuje się on obsługą klienta, testowaniem gry i dorzuca swoje trzy grosze przy jej projektowaniu.
Dobrze, to zakończę teraz ten przydługi wstęp, i zamiast tego przejdę do przedstawienia wam wywiad z jedną z osób odpowiedzialnych za Arena Of Heroes. Życzę owocnej lektury i obiecuje, że taka właśnie będzie.
Jakby tego było mało... to polecam dotrwać do końca tekstu, nie pożałujecie!
Ja: Jak liczna jest grupa, która pracuje nad Arena of Heroes?
Compy: Aktualnie jest to dwanaście osób

Jak powstał pomysł na turową grę MOBA i skąd czerpaliście inspirację?
Właściwie, to się zaczęło od stołu. Niemal rok temu stworzyliśmy pierwotny pomysł korzystając z białej tablicy położonej na stole, kości i figurek, które symbolizowały bohaterów, miniony i wieżyczki. Aż do tamtej chwili Sneaky Games tworzyło tylko gry na Facebooka. I głównie dlatego chcieliśmy stworzyć samodzielną produkcję, w którą chcielibyśmy sami zagrać. Co do inspiracji: wzięliśmy je z gier MOBA takich jak League of Legends oraz turowych gier taktycznych, w tym m. in. X-COM: Enemy Unknown. Do tego dodaliśmy troszkę pomysłów z RTS-ów takich jak Starcraft 2
Jak bardzo różni się rozgrywka w Arena Of Heroes od waszej pierwotnej idei?
Całkiem sporo. Wierzymy w ciągłe testowanie naszych pomysłów. Udostępniliśmy wersję beta szerokiemu gronu odbiorców zanim nadeszła odpowiednia pora na to. Zrobiliśmy to, bo pragnęliśmy opinii graczy. Jest ona bezcenna i pozwala nam na wprowadzenie wielu znaczących zmian.
Która z tych zmian była największa dla przebiegu rozgrywki w Arena Of Heroes?
Najpewniej to było odejście od globalnego doświadczenia. Na początku historii gry bohaterowie gracza otrzymywali doświadczenie gdy tylko coś w jakimkolwiek miejscu na planszy umierało. Niezależnie od tego co to było i co to zniszczyło. Sprawiało to, że gra była strasznie pasywna: można było siedzieć w jednym miejscu i na koniec mieć wysoko poziomowe postaci. Zmieniliśmy to, dzięki czemu zwiększyła się interakcja między graczami i powstała konieczność „kontrowania” przeciwnika.
Gra została zaprojektowana z myślą o PC, czy platformach mobilnych?
Projektowaliśmy ją od samego początku jako grę wieloplatformową. Nasz pierwszy interfejs był zaprojektowany na iPada i

musieliśmy wiele w nim zmienić by się nadawał na PC-ty. Z powodu bardziej każualowej natury tej gry myślimy, że głównym domem dla Arena of Heroes będą właśnie iPady. Jednak, jako, że beta była tylko na PC-ty, to mamy znaczną grupę grających, która preferuje właśnie je, co nas bardzo cieszy.
Będą jakieś większe różnice miedzy „stacjonarną” a mobilną wersją Arena of Heroes?
Jedyną rzeczą jaka będzie różnić te wersje to interfejs użytkownika: sposoby zbliżania i oddalania widoku, wybieranie i używanie umiejętności… tego typu sprawy. Reszta natomiast będzie identyczna.
Sneaky Games zostało kupione niemal rok temu przez firmę Zattikka, odpowiedzialną między innymi za grę przeglądarkową Hattrick. Czy zmiana właściciela miała jakiś wpływ na tworzone wtedy Arena of Heroes?
Powiem szczerze, że to wszystko się stało zanim się tutaj pojawiłem, ale mogę spokojnie powiedzieć, że Zattikka i Sneaky są dla siebie dobre. I mam nadzieję, że widać to po naszej grze.
Wtrącają się do waszego procesu twórczego, czy macie pełnię swobody?
Zattikka daje nam kompletną wolność gdy robimy to co uważamy za stosowne. Zresztą, nie ograniczają się do aprobaty: chętnie służą nam w tym pomocą.
Czytałem wielokrotnie w internecie opinie, że postacie Tempesta i Ailei to „oczka” puszczone do fanów League of Legends. Czy tak właśnie jest, czy może wyszło to w sposób niezaplanowany?
Wielu ludzi nie zdawać sobie sprawy, że postacie takie jak te są oparte na archetypach. Wizje „anioła z mieczem” czy „paladyna w złotej zbroi” istniały na długo przed powstaniem League of Legends, albo gier komputerowych jako takich. Nie mrugamy do fanów LoL-a, my po prostu wyobrażamy sobie te same archetypy w naszym świecie. Przykładem niech będzie Doombeard – typowy krasnolud. W League of Legends nie ma żadnego krasnoluda. Ale wątpię by ktoś pomyślał, że oni „kopiują” Arena of Heroes jeżeli takowego wypuszczą 😀

Możemy się spodziewać jakiś większych zmian w rozgrywce w najbliższej przyszłości, czy sytuacja jest stabilna?
Wydaje mi się, że gra jest teraz w dobrym miejscu, ale dalej będziemy pracować nad jej ulepszeniem.
Planujemy sprawić by gry były trochę krótsze, lecz na tyle długie, by było w nich miejsce na taktykę i strategiczne myślenie. Mamy również w planach dodać nowe tryby gry, takie jak „Capture The Flag” czy obronę punktów. To wszystko oczywiście na nowych mapach.
A jaka będzie następna większa nowość, jaka się pojawi w Arena of Heroes?
Można powiedzieć, że już za chwilę dodamy do gry tryb „Gry Treningowej”, która pozwoli graczom przetestować ich taktyki przed starciem z prawdziwymi przeciwnikami.
Dziękuje serdecznie za rozmowę
========================================================================================
Pamiętacie jak na początku napisałem, że twórcy Arena of Heroes to naprawdę równi goście? Chciałem kupić od nich jeden klucz jako nagrodę do loterii, a co dostałem? Worek srebrnych kluczy. Każdy z nich na stronie gry kosztuje 20$ i zawiera w sobie 4 postacie, dwie skórki oraz odznakę jako pamiątkę wsparcia dla gry.
A tym workiem z łakociami się z wami podzielę, tak jak zawsze, za pomocą LOTERII.
a Rafflecopter giveaway
16 odpowiedzi na “Arena Of Heroes od środka – wywiad z jednym z twórców”
Git ;p
Co git szefie? Gra/wywiad/blog/twój obiad? Serio, nie łapię XD
Mój obiad, a co myślałeś? ;p
Jakbym wiedział, to bym nie pytał? 😛
gra wygląda na ciekawa jak uda się wygrać to na pewno sprawdzę 😀
Gierka jest F2P szefie, klucz daje Tobie tylko za darmo 4 herosów na start, by był większy wybór 🙂
Możesz zacząć teraz, a klucz potem ew. odpalić i być do przodu łakocie z klucza 😀
Super
Ciekawa propozycja do grania 🙂
Już teraz tak jest 🙂 Naprawdę ciekawie będzie, jak dodadzą wersje na wszystkie platformy mobilne. Zacząć grać na komórce, a skończyć w domu przed kompem? YES, PLEASE 🙂
nawet fajnie 🙂
LOFCIAM TO :DDSDADASDASD
NO JA TESH XOXOXOXOXOXO 😀
Na serio tak piszesz? XD
nice game
Ale mogłeś już po polsku napisać 🙂
Niezła i nieznana zupełnie w Polsce. Przynajmniej do teraz 🙂
niezłe:D
Im love Arena Of Heroes