Przychodzi Electronic Arts do Humble Bundle i nie odwala trzody. Taki opis paczki jednym zdaniem.
Jak ktoś narzeka na Electronic Arts, to może dość skutecznie się odkuć – ani za te gry nie zobaczą nawet złamanego centa. Ale o tym pod koniec.
Tytuły gier, które zostały pogrubione są dostępne jako klucz na Steam. Te bez pogrubienia wymagają styczności z drugą najgorszą platformą cyfrowej sprzedaży gier na świecie, czyli z Originem.
Za dolara można dostać:
- Dragon Age Origins – prawdopodobnie ostatnia w pełni normalna gra RPG od Bioware. NIE zawiera dodatku i CHYBA zawiera DLC do podstawowej gry. Ale za to kwotę i tak warto.
- PEGGLE – wystrzeliwujesz kulki, zbijasz odpowiednie punkty na planszy, a twoim mentorem jest jednorożec. Dość jasno określiłem grupę docelową? XD
- Dead Space 2 – druga część kosmicznego horroru. Co prawda już mniej horroru, ale dalej potrafi przestraszyć.
- Medal of Honor Allied Assault™ War Chest – klasyk i dla wielu dalej najlepszy FPS rozgrywający się w czasach drugiej wojny światowej. Żal mnie ściska, że nie ma już multiplayera :/
- Command & Conquer Generals + dodatek Zero Hour – anomalia w cyklu Command & Conquer – jako jedyna nie dorobiła się kontynuacji, spin-offu, czy innego dziwnego eksperymentu. Polecam fanom RTS-ów. Bo tak. Blisko 90 godzin na liczniku nakazuje mi to polecić.
Za obicie twarzy średniej wpłacie (która aktualnie wynosi 4,80 USD) otrzymacie:
- Plants vs. Zombies: Garden Warfare – jedyny wojenny FPS, który możecie zainstalować dziecku. Strzelenia promieniami słońca w zombie biegając słonecznikiem może wywołać wyłącznie radość.
- Dragon Age 2 – gra RPG, w której 90% postaci z drużyny to biseksualiści, którzy chcą wskoczyć do łóżka z głównym bohaterem. Oprócz tego zapamiętałem dość osobistą historię, w której świat ratujemy „przypadkiem” (o ile w ogóle) i efekciarską walkę.
- Bejewelled 3 – układamy diamenciki. Składamy trzy takie same – diamenciki znikają, a my dostajemy punkty. Yay!
- Mass Effect 2 – najlepsza część megapopularnej space opery od Bioware. Nie wiem czy zawiera DLC, to od razu mówię.
Bliżej nieznane dodatkowe tytuły, które poznamy za niecały tydzień (21. kwietnia o godzinie 12:00).
Doszło sporo staroci, które wymieniam poniżej:- Sim City 2000 Special Edition – Nie wiem czym się różni ta edycja od tego, w co się zagrywałem za młodu. Ale jednego jestem pewien: Sim City 2000 to, zaraz po wersji 3000, najlepsza część serii. I kropka. Jak komuś nie pasuje, to zapraszam do Szczecina, możemy się spotkać na ubitej ziemi. Jak ją wcześniej ubijemy.
- Wing Commander 3: Heart of the Tiger i Wing Commander IV: The Price of Freedom – wrzucam pod jedno wypunktowanie bo na dobrą sprawę to ta sama historia. Świetny kosmiczny symulator lotów kosmicznych z WCIĄGAJĄCĄ historią, przedstawioną za pomocą nagranych w Holywood scenek z prawdziwymi aktorami. Mark Hamill? John Rhys-Davies? Te nazwiska MUSZĄ wam coś mówić.
Gry świetne. Ale i tak mi brakuje mojej ulubionej części – Wing Commander: Prophecy. - Ultima VII: The Complete Edition – ta gra jest tak stara, tak paskudna, a jednocześnie taka dobra, że aż nie wiem, czy w nią zagrać, czy nie. Stary RPG, w którym jest wszystko, czym dzisiaj nas szczują twórcy – rozbudowane dialogi, dynamiczny system walki, wpływ naszych decyzji na otoczenie.
To wszystko tam jest i działa. Jak na standardy lat 90-tych.
Najważniejsza informacja: cały dochód z sprzedaży tych gier idzie na cele charytatywne. Electronic Arts nie dostanie złamanego grosza za kupione paczki gier.
Taka skromna informacja dla wszystkich wahających się z zakupem z powodu sumienia.
UWAGA, BARDZO WAŻNA INFORMACJA! – WSZYSTKIE GRY W WERSJI NA ORIGIN SĄ PRZYPORZĄDKOWANE DO JEDNEGO KODU. WSZYSTKIE!
Nie można więc odstąpić komuś żadnej pojedynczej gry na tę platformę. Nieliczne gry w wersji na Steam mają pojedyncze klucze, które można odstąpić innym.
Paczka będzie w sprzedaży do 28. kwietnia pod wiadomym adresem. Owocnych łowów! Mam tylko nadzieję, że nie będzie żadnych przecieków i wewnętrzna Cebula się nie przebudzi po raz kolejny.
[divider type=”thick”]
Czemu akurat te gry? Pobawmy się w myślenie jak Electronic Arts.
Dragon Age: Origins jest stare, a Electronic Arts będzie potem próbowało zarobić na sprzedaży dodatku.
W poprzednim Origin Bundle można było dostać pierwszą i trzecią część Dead Space. Druga będzie do kompletu.
Command & Conquer Generals jest dostępne tylko w ramach zestawu Command & Conquer: The First Decade. No, poza tą paczką.
A BTA można kupić chociażby z powodu śmiesznie taniej ceny za Plants vs. Zombies: Garden Warfare. Czyli IMHO najlepszej strzelanki od tego wydawcy od czasów pierwszego Medal of Honor. Który zresztą też jest do zdobycia w ramach tej paczki.
2 odpowiedzi na “Paczka godna wzmianki – Humble Origin Bundle 2”
Dragon Age: Origins i parę innych tytułów z tej paczki było za free, ale i tak się opłaca 🙂
Być było, ale już nie jest, a nie każdy bawi się w Łowcę Gier i widzi każdą darmówkę w sieci 🙂