Kiedy swój projekt crowdfundingowy na grę zgłaszają twórcy, którzy mają za sobą już 4 udane produkcje, to wiedź, że coś się dzieje. Kiedy oprócz tego deklarują oni czerpanie inspiracji z jednej z bardziej kultowych gier w historii, to można zacząć skakać z radości. O kogo chodzi? O Zeboyd Games i tworzoną przez nich grę”Cosmic Star Heroine” !
A do czego to podobne?
Po lekturce informacji o tej grze na Kickstarterze moje zainteresowanie podskoczyło drastycznie w górę. Główny powód? Podanie jako jednego z żródeł inspiracji gry Chrono Trigger. To z niej będzie zaczerpnięte kilka ważnych elementów gameplayu. Jak na złość będą to te elementy, za którymi tak bardzo tęsknię w grach jPRG. Dzięki Cosmic Star Heroine mają one szanse powrócić. Do tego w pięknym stylu. Zwłaszcza, że w mojej opinii ten „sposób podania” akcji umarł trochę za szybko. Co do pozostałych gier, które Zeboyd Games podają jako swoją inspirację się nie wypowiem: nie grałem, znam z tytułów. Ale obiecuje się szybko dokształcić. Ale z drugiej strony samo nawiązanie do Chrono Triggera mnie wystarczająco nakręciło
Po lewej możecie zobaczyć jak idzie zbiórka: w momencie kiedy zacząłem to pisać to zebrane zostało 47 tysięcy dolarów z stu tysięcy koniecznych do stworzenia Cosmic Star Heroine. Co takie możemy dostać za nasze kredyty i czy warto je rzucić?
Czym jest Cosmic Star Heroine, czyli co chcą nam sprzedać?
Primo: grę jRPG w wykonaniu doświadczonego studia (o ich wcześniejszych ekscesach przeczytacie niżej).
Secundo: produkcję której akcja dzieje się w przyszłości. Tj, zamiast średniowiecza, zamków, mieczy i łuków mamy blastery, psionikę, hakiera z tabletem i inne tego typu bajery. Jak dla mnie jest to miłe urozmaicenie od kolejnej walki z smokami.
Tercio: grę silnie inspirowaną szeroko rozumianym gameplayem z klasycznej jak diabli gry Chrono Trigger. Cosmic Star Heroine będzie miał podobny system eksploracji i walki (głównie biję do walki DOKŁADNIE w miejscu, w którym potwory nas napadły. Tego brakowało temu gatunkowi. Oprócz tego Chrono Trigger swojemu duchowemu następcy da również kombinacje umiejętności dwóch postaci oraz turowy system walki.
Quatro: produkcję z autorską fabułę. Ma być ona niepozbawiona humoru, ale być pozbawiona lubianego przez nich parodiowania czego się da. Wraz z fabułą dadzą od siebie projekty postaci, które są w moim mniemaniu niczego sobie. Zresztą, nie tylko ja tak uważam: wraz z pierwszymi informacjami i concept artami internet został zasypany fanowskimi artami postaci, w tym głównie głównej bohaterki. Moim osobistym faworytem jest ten autorstwa Dice9999 z DeviantArta. Była na tyle miła, że pozwoliła mi na repost na łamach tego tekstu. Paczajcie jak fajnie będzie wyglądać główna (i tytułowa) postać z Cosmic Star Heroine.
I na koniec (bo znajomość łaciny mi się kończy), pento: grę, przy której, Zenboyd Games będą tworzyć zupełnie sami. Pomocą będą im służyć osoby o których warto wspomnieć. Pierwszą z nich jest Dean Dodrill. Imię i nazwisko nic wam nie mówi. Ale wiem jedno: jeżeli jeszcze nie przeczytaliście mojej recenzji Dust: An Elysian Tail, to teraz warto to zrobić. Zrozumiecie mój błysk w oku (przy czym trzeba wspomnieć, że jak dotąd jego pomoc ograniczała się do współtworzenia filmiku na Kickstartera). Drugim elementem, o którym warto wspomnieć jest studio HyperDuck Productions. Oni będą odpowiedzialni za ścieżkę dźwiękową do tej gry. Tak samo, jak wcześniej tworzyli OST do Dust’a, Penny Arcade Adventures 4, A.R.E.S: Extinction Agenda i paru innych tytułów. Starczy jako rekomendacje?
Czemu warto im zaufać?
Zeboyd Games ma wąską specjalizację: stworzyli dotąd 4 gry: Breath Of Death VII: The Beginning (parodia jRPG z nieumarłymi, coś tam o tym tutaj napisałem), Cthulhu Saves The World (jRPG robiący sobie jaja z mitów Cthulhu, zrywa boki) oraz Penny Arcade Adventures: On the Rain-Slick Precipice of Darkness 3 i 4 (jeżeli napiszę, że są to kolejne gra jRPG przepełnione humorem, to nikt się nie zdziwi, prawda? 🙂 ).
Z jednej strony widać, że są monotematyczni, a z drugiej strony te gry mają całkiem dobre oceny jak na niszowe produkcje. Oceny na Metacriticu wynoszą odpowiednio 78, 80, 77 i 70 (ale tutaj ocenę drastycznie zaniżył serwis Thunderbolt, który wystawił mu ocenę 40/100). Więc o jakość tworzonego Cosmic Star Heroine nie ma co się martwić 😉
Dodatkowym powodem by uwierzyć w dobre intencje twórców jest, kuriozalnie, ich niewielkie ambicje. Brzmi dziwnie, ale spójrzcie na to tak: wielu twórców, którzy chcą zebrać pieniążki na grę na Kickstarterze podaje cele dodatkowe z cyklu „zbierzemy 125%, to dodamy kolejne trzy nowe postacie”. Tutaj twórcy nie podają takowych celów. Zamiast tego informują, że chcą uniknąć sytuacji w której nadmiar zdobytych środków powiększy drastycznie grę i przesunie jej premierę o miesiące, bądź nawet lata. Zamiast tego planują wykorzystać to co zbiorą do wydania podstawowej wersji, a ew. nadwyżki pieniędzy wykorzystają na wydanie darmowego dodatku (tak jak to zrobili w przypadku Cthulhu Saves The World i Penny Arcade Adventures 3). Na pewno jest to bardziej uczciwe od tego co robi np. Double Fine w przypadku gry Broken Age, która wyjdzie „kiedy będzie gotowa”. W Blizzardowskim znaczeniu tego słowa.
Chcesz wiedzieć więcej o Cosmic Star Heroine?
Najłatwiej będzie poszukać na stronie zbiórki na Kickstarterze, oraz na oficjalnej stronie twórców. Tam, między innymi, wytłumaczone jest kilka nowości z mechaniki, takie jak pola siłowe i inne. Oprócz tego możecie zobaczyć jak będą wyglądać postacie z gry, przeczytać zarys fabuły… Wiecie, to co twórcy piszą na Kickstarterze, a ja uznaje za mało istotne.
Wydaje mi się, że powyższa lektura powinna dać dość dużo informacji by dało się odpowiedzieć na pytanie „Dać mi gotówkę, czy nie?”. Jakby co, to minimum by uzyskać dostęp do gry to wrzucenie 10$ do puli. Przeliczając na dobra materialne: dwie pizze. Jakby ktoś mnie się pytał, to warto. Zwłaszcza, jeżeli macie ochotę pograć w nowo-starą grę RPG o niebanalnej (ile gier RPG się dzieje w klimatach Sci-Fi?) fabule, zrobioną przez studio z doświadczeniem i dobrą opinią wśród graczy.
Czekam na luty 2014 roku. Wtedy gra ma mieć premierę. I znając dotychczasowe dokonania Zeboyd Games, to nie będą kazali chętnym czekać długo na Cosmic Star Heroine. Na całe szczęście.