Nie wiem jakim cudem udało mi się zapomnieć o powstawaniu remake’u Baldur’s Gate. Ale „nie ma tego złego, co na dobre nie wyszło”.

Nie dość, że mogę wam napisać o Baldur’s Gate Reloaded jako o czymś, co jest skończone i działa, to jeszcze mogę się z wami podzielić dodatkowymi informacjami o kolejnym projekcie tych samych ludzi!
Co mamy: Baldur’s Gate Reloaded
Jest to moduł/przygoda do Neverwinter Nights 2, która całkowicie odtwarza Baldur’s Gate, wraz z dodatkiem Opowieści z Wybrzeża Mieczy. Żegnamy się z rzutem izometrycznym. Witamy pełne 3D.

Cała reszta? Bez zmian, tam gdzie to możliwe. Do tego stopnia, że nawet portrety towarzyszy z drużyny są pokazane tam gdzie trzeba, zamiast „portretu” modelu 3D, jak to było w NWN 2. Jeżeli chodzi o umiejętności i statystyki postaci, to bez zmian się nie obyło – z racji bycia opartym o system D&D 3.5, a nie AD&D.

Zawartość remake’a jest oparta o pierwotną wersję Baldur’s Gate. Nie ma nic z nowej zawartości dodanej w Enhanced Edition wydanej przez Beamdog w 2012 roku. Sam remake został wydany w 2013 roku, a potem był kilkukrotnie aktualizowany. Aktualna wersja jest nieruszona od 2014 roku.

Niby powinienem napisać coś jeszcze, ale tak naprawdę wyczerpałem temat. Baldur’s Gate Reloaded to Baldur’s Gate, wyglądające i działające jak Neverwinter Nights 2.
Koniec. Kto miał zostać przekonany, to nie potrzebuje więcej słów. Potrzebuje więcej instrukcji jak zacząć w to grać.
Jak zainstalować?
Instalacja Baldur’s Gate Reloaded jest łatwa, ale też trochę karkołomna.
Przede wszystkim – mod jest w angielskiej wersji językowej (tylko) i to w wersji Complete. Niestety, remake bez Mask of The Betrayal oraz Storm of Zehir nie zadziała.
To jest bardzo ważne, instalacja na innej wersji skończy się powstaniem jakiegoś potworka.
Należy wejść na stronę moda w serwisie Nexus Mods i pobrać 7 różnych archiwów.

Jeżeli macie wersję gry z GOG.com, to najpierw uruchomcie ją chociaż raz by sprawdzić, czy na pewno została ściągnięta w angielskiej wersji językowej. Z doświadczenia wiem, że różnie to bywa.
Gdy już macie absolutną pewność, że macie Neverwinter Nights 2 po angielsku, to możecie pierwsze 6 archiwów z Baldur’s Gate Reloaded rozpakować do katalogu gry. Trzeba będzie nadpisać kilka plików, ale nie trzeba się bać – nie wpłynie to na „normalne” kampanie w grze. Potem trzeba rozpakować siódme archiwum, by naprawić jeden bug związany z Opowieściami z Wybrzeży Mieczy.
Jeżeli macie grę w innym wydaniu, (na przykład edycję pudełkową), to musicie to zrobić w katalogu z danymi gry. W moim przypadku to by było C:\Users\Jasiek\Documents\Neverwinter Nights 2.
Po instalacji wystarczy uruchomić Neverwinter Nights 2 i zamiast wybrać którąś z „standardowych kampanii” to wybrać Baldur’s Gate Reloaded.

Potem pozostaje tylko stworzenie postaci i pojawiamy się przed karczmą w Candlekeep.
Jeżeli ktoś się cieszy, to dobrze. A jeżeli komuś mało, to mam dobrą wiadomość.
Co będziemy mieć: Shadows of Amn Reloaded
Grupa odpowiedzialna za Baldur’s Gate Reloaded nie przeszła na emeryturę po zrobieniu remake’u pierwszej części Baldur’s Gate. Zaczęli robić to samo z drugą częścią. Rok temu, wrzucili trailer:
W marcu tego roku wrzucili informację, że remake pierwszej części doczeka się aktualizacji, która naprawi kilka trudniejszych do uchwycenia błędów. Oprócz tego umożliwi przeniesienie postępów z Baldur’s Gate Reloaded do Shadows of Amn Reloaded. Albo Baldur’s Gate 2 Reloaded. Używają tych nazw zamiennie, w zależności od humoru.
Chwilę temu, bo czwartego czerwca wrzucili trailer z prawdziwego zdarzenia. Polecam obejrzeć go do ostatniej sekundy:
Czego się spodziewać?
Z lektury postów, komentarzy i innych udało mi się dowiedzieć, że:
- Baldur’s Gate 2 Reloaded będzie zawierać zarówno podstawową grę, jak i Tron Bhalla
- wszystkie lokalizacje są już ukończone. Teraz zespół skupia się na ich ożywieniu.
- prawdopodobnie dostaniemy wszystkie klasy z gry
- prawdopodobnie, bo mechanika dzikiego maga jest dość problematyczna i sypie błędami jak głupia. Może dojść do sytuacji, że nie będzie można nim zagrać.
- po wyjściu nowej wersji remake’u pierwszego Baldur’s Gate, będziemy mogli przenieść postępy i część sprzętu do drugiej części gry.
- premiera do końca tego roku, o ile nic się nie posypie
Oprócz tego twórcy niedawno wrzucili filmik, jak postać gracza (w tym przypadku drow) zwiedza, jeszcze puste, Suldanessellar.
Co z tego wynika? Same dobre rzeczy! Na przykład dobry pretekst by po raz kolejny zagrać w Baldur’s Gate, tym razem w 3D i bez THAC0, czy jak ta bzdura się nazywała.