Okazało się, że przez moją „hibernację” przegapiłem bardzo dużo fajnych zbiórek growych na Kickstarterze. A jak się dowiedziałem, że jedną z nich jest gra o wampirach, do tego w klimatach urban fantasy, to zrobiło mi się autentycznie smutno.

Ale na całe udało mi się jakoś dotrzeć do potencjalnego cuda jakim jest Nighthawks.