Moje poprzednie dwa wpisy o Elder Scrolls Online nie nastrajały zbyt pozytywnie. Na całe szczęście czas mijał, a gra dojrzewała. Aż do dzisiejszego stanu, który chcę wam przedstawić.
Kot podkradający się do kota. Polecam, 10/10 🙂
Bo na całe szczęście mogę to zrobić bez uczucia zmarnowania czasu, które towarzyszyło mi wcześniej.
Stało się. Po wielu perturbacjach, gdybaniach i niepewności mamy pewność, że doczekamy się gry MMO w świecie Warhammera 40k. Panie i panowie: WIECZNA KRUCJATA JEST CORAZ BLIŻEJ!
Ten zrzut ekranu pochodzi z silnika gry.
Jako wielki fan uniwersum mogę się tylko cieszyć na nowinę o tym, że mimo lat wzlotów i upadków w końcu otrzymam grę MMO z tego uniwersum. Jakby tego było mało, to najwyraźniej będzie ona czymś więcej niż głupią „pograjką” F2P na wynajętej licencji. Już sama realizacja monetyzacji pokazuje, że Warhammer 40k Eternal Crusade spoczywa w rękach ludzi obeznanych w tym „wszechświecie”.