Teraz jest idealny moment by zacząć grać, lub wrócić, do Heroes of The Storm.

Co prawda od momentu kiedy ogłosiłem swoje pojednanie z Heroes of The Storm minęło już trochę czasu, ale przynajmniej dzięki temu mam pewność co do tezy z tytułu.

I uzasadnienia, które znajdziecie poniżej. Poniżej znajdziecie kilka dobrych powodów by grę MOBA od Blizzarda chociaż wypróbować.

Wszystko jest do zdobycia za darmo!*

Heroes of The Storm otrzymało aktualizację szumnie nazwą Heroes of The Storm 2.0, która totalnie zmieniła to jak działa progresja konta gracza w grze, to jakie nagrody dostaje i co może w grze ugrać bez wydania złamanego grosza.

Pisząc krótko:

• wszystko poniżej opiera się o system skrzynek zawierających cztery przedmioty kosmetyczne (skórki, „spraye”, banery, komentatorów meczy), a czasem też odblokowujące postacie
• poziom konta gracza jest uzależniony od poziomów postaci
• z każdym poziomem dostajesz skrzynkę. Głównie kosmetycznych, ale postacie też mogą w ten sposób zostać odblokowane
• co kilka poziomów danej postaci otrzymujesz skrzynkę w której MUSI znajdować się skórka dla niej
• co kilka poziomów konta dostajesz skrzynkę w której MUSI być rzadki przedmiot

Oprócz tego warto dodać, że teraz można daną postacią wbijać poziomy w nieskończoność. Dzięki temu nic nas nie zmusza do porzucenia ulubionego herosa z chęci na dalsze expienie.

Za mało dokładnie? To sprawdźcie tutaj.

*przy założeniu, że nie masz życia poza grami, to jest to realne.

Dwadzieścia darmowych postaci

Jeżeli się zalogujecie do 25. maja, to otrzymacie możliwość wybrania jednego z czterech „megazestawów” zawierających 20 postaci. Oznacza to, że już na start będziecie mieli odblokowaną prawie 1/3 możliwości.

Same zestawy są całkiem przemyślane i tak naprawdę dość trudno wybrać ten jeden, który się ostatecznie przygarnie.
Niestety nie ma opcji wybrania wszystkich czterech. Przy czym to i tak by się nie opłacało, bo spora część postaci by się dublowała.

Więcej na temat tych zestawów znajdziecie tutaj. Jest tam też quiz, który rzekomo ma pomóc w dokonaniu wyboru.

Crossover z Overwatch

Jeżeli macie Overwatch, czyli dowód na to, że Blizzard dalej tworzyć nowe, silne marki, to chcecie ograć łącznie 20 walk w Heroes of The Storm po to by dostać:

• dwie skórki dla postaci
• dwa „spraye”
• dwie ikony postaci
• 10 skrzynek z losowym łupem

Oprócz tego w Heroes of The Storm dostaniecie:

• Trzy „wierzchowce”
• Dwa sztandary
• Dwa „spraye”
• Dwie ikony postaci
• 10 skrzynek z łupem

Jeżeli chcecie grać w Heroes of The Storm, to warto się postarać i ugrać te mecze. Jak gracie w Overwatch, to raczej też warto. A jeżeli męczycie obie produkcje, to takiej kumulacji zwyczajnie nie można olać.

Masa nowicjuszy, więc nikogo nie będzie bolało lamerstwo

Z powyższych powodów masa ludzi, która wcześniej nie miała nic wspólnego ani z Heroes of The Storm, ani z grami MOBA rzuciła się na serwery.

Wady? Jak jesteście doświadczonymi graczami, to jest realna szansa, że dostanie do drużyny kogoś kto was wkurzy. Ale to się zdarza i tak często, więc pewnie już was to nie rusza.

Zalety? Jeżeli pasujecie do opisu z początku wątku, to zwyczajnie „znikniecie w tłumie”. Nikt po was specjalnie nie będzie jechał, odgrażania się zgłoszeniami i banami też nie będzie. No i traficie też na sporo przeciwników… Niekoniecznie godnych waszego czasu.

To co, testujecie?

[polldaddy poll=9746488]