Kategorie
Gry Noł-Lajf Style

Co jest grane? – Tydzień dwudziesty

Gdy Jasiek gra w Diablo 4 cały tydzień, to wiedz, że coś się dzieje.
Gdy wasz ulubiony bloger chodzi mniej niż zwykle i nie poluje na potwory, to wiedz, że coś się dzieje.

Czy to opętanie? Nie wiem. Ale czytam co napisałem poniżej, to rozumiem podejrzenia

Diablo 4

Zacznijmy od największego „wygranego” tego tygodnia. Nie dość, że odblokowałem endgame tej gry, to jeszcze zaczął się event crossoverowy Berserka.

To nie miało prawa skończyć się dobrze dla mojego czasu wolnego i innych gier jakie aktualnie chciałbym ograć. Ale nie narzekam – granie buildem, który najlepiej określić „Rupture na freestyle’u” sprawia mi dużo frajdy, nawet na najwyższym poziomie trudności jaki udało mi się odblokować, czyli Torment 2.

Żeby nie było, że się tylko podniecam tym Diablo 4, to muszę sobie ponarzekać – w ramach eventu Berserkowego za darmo możemy dostać dość lipne rzeczy (przy czym nagrobek i piętno jest pierwsza klasa):

Zbroje, czyli najfajniejsza rzecz z całego crossoveru są do kupienia, za ponad 100 złotych za jeden komplet:

Trzeba być prawdziwym psychofanem Berserka z potężnym nadmiarem zbędnej gotówki by to kupić. Zwłaszcza, że…

Diablo Immortal

Że w darmowej grze F2P na mobilki i na PC, nie dość, że te same zbroje są dostępne dla wszystkich klas, to jeszcze wyglądają dużo efektowniej:

Z bliska ich jednak nie obejrzę, bo nie mam takiej gotówki na zbyciu. Zresztą, temat crossoveru z Berserkiem omówiłem w osobnym wpisie, bo mnie poruszył dość potężnie.

Jeżeli chodzi natomiast o samo granie w Diablo Immortal, to trzymam się jakiegoś „planu minimum” by nie być „mono-diabelny”. Jedna ciekawostka jednak, którą poznałem przez crossover z Berserkiem: w grze jest dostępny tryb podobny do Vampire Survivors i innych gier tego typu:

Zarąbiste jak chcesz się oderwać od czegoś na kwadrans – i za wykręcenie dobrego wyniku w tym trybie dostaje się doświadczenie i przedmioty do użycia w trakcie „normalnej” rozgrywki!

Warframe

Kolejny tydzień bez większego grania, ale też kolejny tydzień w którym jest Galleon Ghuli. Tym razem do wygrania była inna broń, to nie mogłem odmówić. I jej zdobyć oczywiście XD

Oprócz tego poświęciłem chwilę by zapolować na swoją aktualną Nemezis. Jak ją w końcu pokonam, to dostanę nie tylko ciekawą broń, ale też własnego robo-psa!

Soulframe

Po pierwsze – zacząłem w końcu ogarniać. Na przykład skąd zdobyć kolejne „klasy postaci”. Zacząłem pracować nad tym by odblokować coś innego niż startową klasę.

Po drugie – dorobiłem się miecza i tarczy, co oznacza, że brakuje mi już tylko jednego typu broni by „złapać je wszystkie”.

Po trzecie i dla wielu najważniejsze:

Bober!

Monster Hunter Now

Event z tego tygodnia? Paskudny.
Zadanie drużynowe z tego tygodnia? Liche.
Moje chęci do grania w MH Now w tym tygodniu? Homeopatyczne.

Jakby co wersja oficjalna jest taka, że zbieram siły na bardzo intensywny weekend pod koniec miesiąca.

Pokemon GO

Kolejny tydzień, kolejne dwa eventy.

Pierwszy był Dynamax Suicune Max Battle Weekend, który praktykowałem w sobotę. Czy było warto? Dla mnie niezbyt:

Zrobiłem jednak zbiórkę na którą przyszło XX osób, więc cieszę się ich szczęściem 😀

Dzień później był Pawmi Community Day. Wczułem się w wymagania ewolucyjne z Pokemon Violet (gdzie do ewolucji wymagany był długi spacer z Pokemonem), przez co wyrobiłem 200% normy. Oprócz tego dodałem do swojego teamu takiego Pokemona:


Powiem zupełnie szczerze, że miałem coś jeszcze tutaj napisać, ale siedzę sobie z rozwalonym zębem przed klawiaturą, odliczam godziny do wizyty u dentysty i średnio mam siłę, zarówno grać jak i pisać.

Więc trzymajcie za mnie kciuki, a ja spróbuję zasnąć. Miłego dnia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *