Paczka godna wzmianki – Killer Bundle 3

Łał. Zwyczajnie łał. Takiej sytej paczki się nie spodziewałem. A jednak, Killer Bundle 3 jest mordercze dla czasu wolnego, będąc jednocześnie litościwym dla portfela.

Ta paczka jest tak efekciarska jak wybuch. Na tle wybuchu.

Za 5.55 euro (w chwili, gdy piszę te słowa wujek Google podaje, że to równowartość 22,45 złotych) możemy zdobyć:

• Planetary Annihilation – RTS w wielkiej skali. Po co walczyć armiami, jak można walczyć planetami? Można przykładowo zrzucić księżyc na bazę przeciwnika. Ta gra to temat na osobny wpis. Ale na ten moment prosty quiz: lubisz strategie czasu rzeczywistego? Zagraj. Grałeś w Total Anihilator za młodu? Zagraj. Każda inna sytuacja? Też powinieneś zagrać, Planetary Annihilation jest inne niż wydawane dziś gry.
• Stalker: Call of Prypiat – serii Stalker chyba nie muszę przedstawiać? Gra kultowa. Zew Prypeci jest trzecią częścią serii, zarówno pod względem chronologii wydarzeń, jak i patrząc na datę wydania.
• Of Orcs and Men – ludzie są źli. Uciskają zielonoskórych. Jaka jest odpowiedź? Wielki orczy wojownik do spółki z goblinem-zabójcą wyruszają by zabić despotycznego ludzkiego władcę, mając nadzieję, że odmieni to ich los. Gra należąca do kategorii „wyższej klasy średniej”. Fabuła całkiem dobra, natomiast mechanika kuleje. Tak samo jak w Grze o Tron tych samych twórców.
• IT CAME FROM SPACE, AND ATE OUR BRAINS – OMG, ZOMBIE Z KOSMOSU PRZYLECIAŁO NA ZIEMIĘ I PRÓBUJE NAS ZABIĆ!!!
  Pomysłowe jak diabli. Normalnie, aż jestem zszokowany, że dopiero teraz to wymyślili…
  Dobra, żartuje. Przyjemna odmóżdżająca gierka polegająca na tym, że jest się samemu i strzela się jak powalony do stworów będących czymś między obcymi, a typowymi zombie.
• Super Motherload – grałem i nie wiem co powiedzieć. Kopiesz sobie drogę wgłąb Marsa w celu zdobywania surowców, które zamieniasz na kasę, którą zamieniasz na lepszy sprzęt, którym potem pozwala Tobie kopać głębiej… Więcej nie napiszę, by było spoiler free. Przyjemna giereczka na wieczór. Dwa. Trzydzieści siedem.
• Merchants of Kaidan – gra kupiecka dziejąca się w świecie fantasy. Handel to za mało? To przy okazji odzyskaj dobre imię, rozwiąż zagadkę tajemniczej śmierci swojego ojca i poznawaj świat. Pierwsze wrażenie? Bardzo pozytywne. Drugie? Dalej. Na trzecie zabrakło czasu.
• The Original Strife: Veteran Edition – Bardzo stara (1996) gra, będąca protoplastą dla takich tytułów jak Deus Ex czy Borderlands. Wydana w wersji odświeżonej. Tłumacząc na język polski – FPS z elementami gier RPG. Mimo, iż na silniku Dooma, to do dziś trzyma się mocno. Po przygarnięciu tej paczki prawdopodobnie przejdę tę grę. Po raz trzeci.
• Letter Quest: Grimm’s Journey – najdziwniejsza gra paczki. W teorii turowa gra RPG. W praktyce zabawa w scrabble. Mechanika kręci się wokół umiejętności składania słów z dostarczonych przez grę literek. Dla anglojęzycznych dzieci świetna gra do nauki. Dla polskojęzycznych blogerów rzadko mających okazję korzystać ostatnio z angielskiego? Ostatnia rzecz ratująca od całkowitej atrofii znajomości języka obcego. Potem jeszcze w ruch pójdą anglojęzyczne książki fantasy i jakoś dam radę. Jakoś.
• Survivalist – kolejny zombie survival. Ignorujcie ten szrot.
• Spark Rising – osoby z awersją do Minecraftowej grafiki ignorują tę grę. Reszta niech się dowie, że to całkiem przyjemny FPS, z możliwością budowania własnej bazy i innych dziwnych rzeczy. Więcej nie napiszę, bo gra jest dostępna w ramach Early Access, więc to co bym napisał mogłoby stracić ważność. Teraz.

Podsumowując: Killer Bundle 3 to naprawdę dobra paczka gier. Zróżnicowane i (w 90%) co najmniej dobre gry mogą dać dużo zabawy. Do tego, za taką cenę? Warto dla samego Planetary Annihilation! Zresztą, co wam będę mówił, własny rozum macie. I pewnie dlatego ten zestaw gier kupicie.

Jak jesteście zainteresowani, to wiecie co robić. Paczka jest dostępna do 19. maja.

Wielkie podziękowania dla Tomasza, który podesłał mi informację o tej paczce 😀 JESTEŚ WIELKI!