Kategorie
Gry

E3 2014 według Jaśka

No cześć wszystkim. Po wstępnym opanowaniu burdelu (inne określenie nie pasuje. A to obraża burdele, za co przepraszam te przybytki) na mojej uczelni udało mi się przysiąść, przejrzeć jeszcze raz materiały z E3 i napisać kilka(naście) słów podsumowania imprezy. Działo się naprawdę sporo i zrobienie selekcji tego, o czym napisać trwało niewiele krócej niż pisanie tego tekstu. Najważniejsze jednak, że się udało.

E3 2014
Nanobaner imprezy, bo lepszego nie było

Tradycjne ostrzeżenie: wybór gier jest mój. Nie brałem pod uwagi popularności, tylko moje zainteresowanie daną grą. Więc plz: bez maili z pogróżkami za brak Call of Duty, oki? Dziękuje!

W związku z tym, że na E3 działo się bardzo dużo i ten wpis będzie bez wątpienia dłuższy od swojego poprzednika sprzed roku, to postanowiłem zrobić coś fajnego: SPIS TREŚCI.
Klikajcie i czytajcie to na co macie ochotę.
Nie każdego musi obchodzić na przykład nowa Zelda na Wii U. Nie napisałem też o WSZYSTKIM co było mówione na konferencjach. Ten wpis i tak bez tego pobije rekord długości.

  1. Kilka słów o konferencjach
  2. Gry, o których warto wspomnieć – wstęp
    1. Lords of The Fallen
    2. GTA V na PC.
    3. Wiedźmin 3: Dziki Gon
    4. Middle-Earth: Shadow of Mordor
    5. No Man’s Sky
    6. Civilization: Beyond Earth
  3. Lista nieobecnych

Kilka słów o konferencjach

Tradycyjnie, na dzień przed „właściwym startem” targów E3, swoje konferencje pokazały największe szychy. W tym roku był to Ubisoft, Electronic Arts, Sony i Microsoft. Nintendo wystąpiło dzień później, ale ciiii… to się wytnie i o tym na końcu.

Electronic Arts pokazał kilka nowych zapowiedzi, próbował się pochwalić nowym Battlefieldem, który od dwóch tygodni świeci trailerami po oczach. Z informacji godnych wzmianki: można się zapisać do beta testów. Korzystajcie póki darmowe, za testowanie BF 4 ludzie zapłacili grubą kasę, a tu dają za darmo.
Pokazał kilka oczywistych tytułów na ten/przyszły rok (nowa seria gier sportowych? Już prędzej się spodziewałem Half-Life’a 3. NAPRAWDĘ).
Zapowiedzieli nowego Mass Effecta, o którym wiemy tylko, że będzie nową trylogią z akcją dziejącą się PO Mass Effect 3.
Pokazali nowe gameplaye z Dragon Age: Inquisiton, którym się nie jaram. Jarałem się DA 2, to nie popełnię drugi raz tego samego błędu.
Chociaż przyznam się szczerze, że przy Mirror’s Edge moje zainteresowanie się pojawiło. Tym bardziej mi było smutno, że pokazali tylko kawałek pre-beta gameplayu i kazali sobie iść. Smutne. Bardzo.

Na koniec  tematu EA wrzucam filmik z Dragon Age: Inquisition. Ot, taka walka z smokiem.

Microsoft? HAAHAHAHAHAHAHAHAHA. Microsoft. Dużo gier indie. Destiny. Gameplay Wiedźmina 3.
Oprócz tego ogłosili takie coś jak „Halo: The Master Chief Collection”. Zremasterowane 4 części serii Halo w edycji na XBox One. Jako nie-fan serii nie czuję powodów do podjarki. A fan poczuje? W końcu ograł te gry już wcześniej.
Jedna rzecz mnie rozczuliła w prezentacji M$-u: ogłoszono nowe DLC do bijatyki Dead Rising 3:  SUPER ULTRA DEAD RISING 3 ARCADE REMIX HYPER EDITION EX PLUS ALPHA PRIME. Jeżeli to nie jest schizowe, to nic nie jest.
Oprócz tego co powyżej, to warto jedynie wspomnieć o tym, że Microsoft poinformował na swojej konferencji na E3 o „eksluzywnych dodatkach” do wydawanych na X1 gier. Ot, jeszcze większa fragmentacja między konsolami. Fakajcie się. Nie zmienia to podstawowego faktu: podobnie jak w przypadku poprzednika nie zobaczyliśmy nic naprawdę nowego.

A na koniec, gameplay z Wiedźmina 3, czyli jedyny dla mnie istotny element tej konferencji.

Btw. WIEDŹMIN POTRAFI SKAKAĆ! O.O

Prezentacja Sony i PS4 na E3 2014 to coś innego. Dowiedzieliśmy się… że nic się nie dowiemy o najbardziej oczekiwanych grach.
Zamiast tego dowiedzieliśmy się, że The Last Guardian NIE został odwołany MIMO tego, że podanie ostatniej istotnej informacji o tej grze odbyło się nie na prezentacji, a w trakcie polowania na pterodaktyla.
Dowiedzieliśmy się również o tym, że PS4 dorobi się exclusive’a. Będzie nim Bloodborne. Gra twórców Dark Souls, wydana przez Sony. Ma mieć jednak z Dark Souls niewiele wspólnego poza oczywistym faktem: albo nauczysz się w to grać, albo będziesz płakał z radości nad każdym ubitym wrogiem.
Oprócz tego zapowiedzieli oni masę gier w wydaniu na PS4: Hotline Miami 2, No Man’s Sky, Magickę 2, niewymienialną liczbę indyków i w sumie tyle.
Oprócz tego poinformowali oni, że wydanie Diablo 3 na konsolę PS4 będzie miało dodatki inspirowane grami na konsolę Sony: The Last of Us i Shadow of The Colossus.

A co do filmiku, to tym razem nie będzie o grze, tylko o sprzęcie. Playstation TV. Czyli mała PS Vita pod telewizor za 99$. Pozwala odpalić gry na PS4 przez połączenie z konsolą. Pozwala grać w gry na PSX i PSP. Cud, miód, orzeszki. Więcej na filmiku.

Ubisoft postawił niemalże całkowicie na swoje stare marki. Far Cry 4, nowy Assasin’s Creed, Rainbow 6: Patriots, które zostało odwołane (a na jego miejsce zostało postawione Rainbow Six Siege), Tom Clancy’s The Division.
Oprócz tego pochwalili się nową grą: Valiant Hearts: The Great War. Bardzo przyjemna graficznie (ten sam silnik co Child of Light) przygodówka opowiadająca o losach ludzi w trakcie pierwszej wojny światowej. Olbrzymi dysonans między tym co się dzieje, a „kreską” jaką to jest przedstawione.

I właśnie z tej gry trailer chcę wam pokazać. Bo Asasynami, Farkrajami i pasożytnictwem na spuściźnie Toma Clancy’iego już rzygam. A ta gra jest naprawdę godna uwagi.

To tyle, jeżeli chodzi o dzień „zero” i normalne prezentacje. Następne było Nintendo. O ile wcześniej prezentacje były przeprowadzane na żywo na terenie targów E3, to Nintendo całą swoją prezentację nagrało i zmontowało przed imprezą. Na targach zwyczajnie odbyła się jej ujawnienie. Pozwoliło to na dwie rzeczy: większe efekciarstwo (pojedynek głównego szefa Nintendo i jego „namiestnika na teren USA” to jest coś, czego na scenie się nie zrobi. Oprócz tego zmontowali stronę e3.nintendo.com.
Oprócz tego co? Tradycyjnie, bez zaskoczeń większych: skupili się na swoich markach: Super Smash Bros, Legend of Zelda, Kirby i Pokemony. Nowego Metroida oczywiście brak.
Zaskoczenie przyszło dopiero potem, jak okazuje się, że najnowsza odsłona Legendy o Zeldzie będzie grą z otwartym światem, do obsady bijatyki Nintendo dołączy Pac-Man i że powstanie gra będą skrzyżowaniem uniwersum Legend of Zelda z grami od Tecmo Koei, takimi jak Dynasty Warriors czy Samurai Warriors.
Na wypadek jakby ktoś nie grał: slasher w którym my, jako bohater, przebijamy się przez ludzi, w ilości setki, po to by potem walczyć z bossem, który jest trochę silniejszy.
Jakby tego było mało, to ogłosili też nowy sprzęt: amiibo. Leci kolejne porówananie: są to kolekcjonerskie figurki, które potem możemy wykorzystać w wirtualnym świecie. Patrz: Skylanders/Disney Infinity.

Trzymając się tradycji „jednego filmiku na temat”, to tutaj trailer nowej odsłony serii Legend of Zelda na Wii U. Co jest jej mocą? OTWARTY ŚWIAT. Wiem, że to zabrzmi głupio, ale zobaczcie na tę grafikę. Po prostu „łał”.

Jak na mój gust zwycięzcą, jeżeli chodzi o tegoroczne konferencje firmowe jest, o zgrozo… Nintendo. Pokazało najwięcej, najciekawszych i najmniej spodziewanych produkcji. Jako jedyne prawdziwie zaskoczyło. Mogę sobie pozwolić nawet na stwierdzenie, że jakbym miał po tym E3 2014 kupić jakąś konsolę, to byłoby to Wii U. Niby wszystkie gry kręcą się wokół kilku marek, ale po E3 mam wrażenie, że znajdę na tej konsoli każdy gatunek gry. No, może poza FPS-em (w które i tak zagram na konsoli tylko, gdy ktoś mi za to zapłaci).
Chora sytuacja, prawda? Wynika jednak w równym stopniu z starań Nintendo by pokazać jakąś różnorodność gatunkową, jak i z powodu braku zaskoczenia u konkurencji.

Cała sytuacja w jednym gifie:

Offtop: pamiętałem jak w to grałem :D
Offtop: pamiętałem jak w to grałem 😀

Gry, o których warto wspomnieć

Początkowo planowałem podzielić streszczenie targów według dni, ale w harmonogramach panował taki syf, że w pewnym momencie sam przestałem rozumieć co i kiedy się dzieje. Odwołane prezentacje, przesunięte prezentacje, tak-jakby prezentacje… Doszedłem do wniosku, że zamiast chronologii skupię się na tytułach. Tak chyba będzie lepiej dla wszystkich, wliczając mnie.

Kolejność kompletnie przypadkowa.

Lords of The Fallen

O tej grze było słychać od bardzo dawna. Polski Dark Souls. Jedna z pierwszych gier City Interactive, która nie będzie budżetowym shooterem sprzedawanym w kiosku. Co to z tego wyszło?
Coś naprawdę godnego uwagi. Materiały na E3 pokazały, że Lords of The Fallen to gra przemyślana i, jak na ten moment, bardzo dobrze wykonana.
Rzecz, która szczególnie mnie ucieszyła, to jest klimat. W przeciwieństwie do wspomnianego wyżej Dark Souls, to ta gra będzie się działa w świecie, który jest bardziej „fantasy”, niż „dark”. Nie mogę tego odebrać inaczej niż na plus. Wierzę bowiem, że dzięki temu gracz, pokonując (cedząc przez zaciśnięte zęby bluzgi) kolejne przeciwności będzie czuł się jeszcze bardziej potężny, niż w przypadku DkS. Kolejnym plusem jest Harkyn, główny bohater: wygląda na to, że będzie on dość „charakterny”. No cóż, najważniejsze, to się nie nudzić, prawda?

Filmik na koniec, by potwierdzić 3/4 tego, co napisałem powyżej. Jak się wam podoba?

GTA V na PC.

Tytuł tłumaczy wszystko za siebie. GTA V wyląduje na PC. Z wsparciem dla modów. Prawdopodobnie z większą liczbą osób mogących grać w trybie Multiplayer. Niemal na pewno z lepszą optymalizacją niż w przypadku poprzednika, w końcu zmienił się silnik. Na ten, który działa w Max Payne 3. W jego przypadku konwersja się udała bez większych problemów.

W związku z tym, mam jedno do powiedzenia konsolowcom, którzy wcześniej szydzili z PC-tów twierdząc, że GTA V nigdy nie trafi na komputery osobiste.

GTA V PC
Serdeczne dzięki 🙂

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Ostatnio Wiedźmin 3 zaczyna brutalnie wbijać się w wszelkie media. Najpierw konferencja CD Projektu i GOG.com, a teraz E3 2014.
O ile na konferencji pokazano „tylko” trailer, to tutaj pokazano samą rozgrywkę. I to bardzo dużo z niej. Mamy walki i rozmowy. Widok na dzikie ostępy oraz Novigrad, jedno z miast.

Jakby ktoś chciał zobaczyć co takiego było na E3, to jakiś dobry człowiek zmontował ze sobą wszystkie kawałki gameplayu, jakie pojawiły się w trakcie targów. 17 minut dobroci. Uważacie, że oburzenie, o którym pisałem wcześniej jest słuszne?

Middle-Earth: Shadow of Mordor

Middle-Earth: Shadow of Mordor leży w kręgu moich zainteresowań od chwili, kiedy Game Informer zaczął ujawniać informacje o tej grze. Od tamtej chwili staram się być na bieżąco z wszystkimi informacjami.
Na E3 tak naprawdę nie powiedziano, ani nie pokazano niczego nowego (albo tego, czego nie dało się domyślić). Zrobili oni jednak co innego: niejako potwierdzili to, że poprzednie materiały filmowe to nie były jakieś prerenderowane obrazki zrobione tylko po to by opadła nam szczęka. Na E3 2014 pokazano nam gameplay, wraz z UI, dialogami w trakcie walki, jeżdżeniem na wargu (dla ignorantów: przerośnięty wilk), itp. itd.
Albo pisząc krótko: dotychczasowe materiały promocyjne najwyraźniej nie kłamały. Czeka nas gra, o której warto pamiętać.

Nawet nie wyobrażacie sobie jak trudno było mi znaleźć gameplay z Shadow Of Mordor POZBAWIONY zbędnego komentarza. Let’s playerzy wszelkiej maści… S T F U.

No Man’s Sky

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem No Man’s Sky w trakcie festiwalu (to chyba najlepsze określenie) VGX 2013, to nie chciałem w to wierzyć.
Dzieło 4 ludzi, którzy wcześniej robili gry zręcznościowe z serii Joe Danger wzięli się za grę zupełnie innych rozmiarów. W zupełnie innym gatunku. I jeżeli spełnią 1/5 tego co mówią, to pozamiatają. No Man’s Sky pozwoli na eksplorację olbrzymiego, generowanego „w locie” kosmosu. Pozwoli zarówno latać od planety do planety. Zejść na powierzchnię każdej z nich i zacząć zwiedzać. Umożliwi nam walki statków kosmicznych. Da możliwość polowania (lub obserwacji, brutalne gnojki) fauny i flory znajdujących się na odwiedzanych przez nas światach.

To co pokazali, sprawia, że nie mogę się powstrzymać od prostego stwierdzenia: jeżeli ta gra nie stanie się bestsellerem, to planuje utracić resztki wiary w ludzkość.

Civilization: Beyond Earth

Civilization: Beyond Earth było zapowiedziane już jakiś czas temu. Na E3 jednak dopiero pokazano więcej samej rozgrywki.
Gra nie jest demonem grafiki. Została zmontowana na silniku Cywilizacji 5. Teoretycznie pójdzie na tym samym sprzęcie, co ta odsłona tej znanej serii. Ale spójrzmy prawdzie w oczy: nie grafika zdecyduje o sukcesie tej gry. Jako wielki (przywrócony przez piątą część) fan tej serii nie mogę się doczekać poprawionej i bardziej rozbudowanej Cywilizacji w kosmosie. Bo tym na dobrą sprawę jest ten tytuł.

Dla odmiany: gameplay z komentarzem. Bo czystego gameplayu z E3 nie da rady odkopać.

Lista nieobecnych

Na koniec zostawiłem sobie miejsce na bluzgi. E3, jak na razie chyba największa impreza growa. Setki tysięcy graczy i cała prasowa growa skupiona na jednym punkcie. A tymczasem firmy dają plamy i NIC nie pokazują. Poniżej krótka lista gier, których naprawdę się spodziewałem, ale ku mojemu zdziwieniu, nie pojawiło się o nich nic.

  • Final Fantasy XV – na tę grę fani czekają już wiele lat, chyba zasługują na to by coś dostać.
  • Kingdom Hearts 3 – jak wyżej. To chyba taka strategia marketingowa Sony.
  • The Last Guardian – w to, że ta gra jest tworzona prawdopodobnie nie wierzą już sami twórcy.
  • Nowa odsłona serii Metroid
  • Cyberpunk 2050 – TOTALNA cisza w eterze od pierwszego ogłoszenia, że gra się tworzy.
  • Warhammer 40k: Eternal Crusade – ten przypadek jest wyjątkowo bolesny. Nowe informacje miały się pojawić. Gra była nawet wymieniona w harmonogramie na Twitch.tv. ALE NIEEEEEEEEE. Nic. Nawet prototypu.

Kończę tę kobyłę tekstu. Więcej rzeczy nie pamiętam, albo nie uznaje za istotne. Proszę o komentarze i podzielenie się tym, co wam najbardziej zapadło w pamięć. Trzymajcie się mocno, do przeczytania wkrótce!

W odpowiedzi na “E3 2014 według Jaśka”

Ja tradycyjnie z grubsza olałem imprezę 🙂 Zainteresowało mnie tylko:
Lords of the Fallen – bo zapowiada się ładniejszy i nieco przystępniejszy Dark Souls i pewnie kupię
Wiedźmin – ale obejrzałem tylko kawałek gameplayu, chcę wszystko odkryć sam po premierze (o ile mi pójdzie) i pewnie kupię
No Man’ Sky – myślałem, że przepadli po zalaniu studia, prawie zapomniałem i pewnie kupię
Oczywiście wiele innych również, ale nic mnie nie zaskoczyło, dużo „wyciekło” jeszcze przed E3, a bomby którymi żyje internet – jak Zelda z otwartym światem, GTA V na pc (zaskakujące…) – to niestety nie dla mnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *