Czołem czytający! Ostrzegam, post napisałem w całości w pociągu. Jedyna rzecz, jaką zrobiłem przez kompa to dodanie galerii fotek na końcu. Będę dużo jęczał i troszkę informował. Jakby co końcówka to część ogłoszeniowa.
Muszę wam zdradzić, że mam ostatnio sporo czasu, nawet mierząc standardami moich (ekhm!) studiów. Pewnie osoby, ktore mają ustawione powiadomienia mailowe (które szczerze polecam) by mnie zabiły za ilość powiadomień na skrzynce gdyby nie jedno ale: nie miałem w domu ludzkich warunków do życia.
Zaczęło się od wizyty mojej mamy w wynajmowanym przeze mnie i moją lubą. W związku z tym, że powitała mnie pytaniem „Czemu tak tutaj cuchnie gazem?”. Jeden telefon do pogotowia gazowego i parę dni póżniej DALEJ nie mam gazu w domu. Co to oznacza? Brak ciepłej wody i niedziałającą kuchenkę gazową. Pomyślcie sobie… BRAK KAWY? BRAK KĄPIELI? Ej, serio, w takich warunkach nie chce się żyć, a co dopiero tworzyć posty. Co nie zmienia faktu, że „dla chcącego nic trudnego”. Pierogi i hamburgery z opiekacza do kanapek zawsze są okej.
A teraz? Jestem w drodze do Chojnic, rodzimego miasta mojej lepszej połowy. Niestety przekonałem się na własnej skórze, że podróż PKP przed długim weekendem to próba odporności na nieludzki warunki o wiele większa niż jakiś tam żałosny brak gazu 🙁 oprócz tego informuje, że raczej nie zobaczycie nowych postów w tym tygodniu. No, chyba, że pogoda będzie wyjątkowo paskudna i będę przyspawany do kompa. Wtedy pewnie nie będę miał nic ciekawego do roboty i zacznę śledzić informacje z BlizzConu.
Ale będę dobrej myśli i przyjmę, że wyjazd będzie udany i napiszę „Do przeczytania w wtorek!”
P.S Trochę (OD GROMA) dobrej muzyki:
P.S 2 Wpis pisałem 8 listopada, zacząłem ogarniać o pierwszej w nocy 9 listopada, a ostatecznie udostępniłem dopiero teraz. Czemu? BO NIE MIAŁEM JAK TYCH FOTEK ZGRAĆ :<
P.S 3 Oddam duszę za Heroes of The Storm. Ale o tym w innym poście, tymczasem obejrzyjcie sobie gameplayotrailer, jest PRZEBOSKI 😀
2 odpowiedzi na “GoToXY (Chojnice City)”
A ja myślałem że Yeti lubi zimne kompiele! 😉
Miłego długiego weekendu 🙂
Zimny prysznic jest nawet zdrowy, ale jak jest robiony na przemian z ciepłym 😉
Oby taki był! 😀