Jak wychodziłem na seans Detektywa Pikachu, to spodziewałem się, że będę szczęśliwy dlatego, że zobaczę sobie trochę pokemonów w realistycznej wersji. I tyle, koniec frajdy.
Nawet nie wiecie jak bardzo lubię się czasem mylić.
Jak wychodziłem na seans Detektywa Pikachu, to spodziewałem się, że będę szczęśliwy dlatego, że zobaczę sobie trochę pokemonów w realistycznej wersji. I tyle, koniec frajdy.
Nawet nie wiecie jak bardzo lubię się czasem mylić.