Jak już wspomniałem w poprzednim wpisie – niektóre nominacje w ramach „growych Oscarów” wywołały u mnie uniesienie brwi i inne reakcje.

Uniesienia brwi nie mam jak przenieść na formę tekstową. Całą resztę znajdziecie poniżej.
Jak już wspomniałem w poprzednim wpisie – niektóre nominacje w ramach „growych Oscarów” wywołały u mnie uniesienie brwi i inne reakcje.

Uniesienia brwi nie mam jak przenieść na formę tekstową. Całą resztę znajdziecie poniżej.
Ogłoszono nominacje do „growych Oscarów” i dano nam możliwość głosowania, więc skorzystałem. A w związku z tym, że sezon mam taki, jaki mam, to nie odmówię sobie napisania tekstu, który „pisze się sam”.

Zwłaszcza, że wszystko wskazuje na to, że istnieje całkiem spore grono ludzi, których moje opinie interesują. Czemu miałbym ich zawieść?