Kategorie
Gry Noł-Lajf Style

W końcu ktoś porządny robi Muzeum Gier w Wrocławiu.

Ci z was, którzy czytają mojego bloga od dłuższego czasu wiedzą, ile czasu poświęciłem na pisanie o idei powstania muzeum gier. Po kilku nieudanych próbach graniczących z próbą oszustwa wygląda na to, że powstanie coś o czym warto wspomnieć. Prawdziwe Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery.

Muzeum Gier i Komputerów Minionej Ery.
Oficjalnie zaczynam zazdrościć mieszkańcom Wrocławia

Tutaj miało się pojawić wezwanie do rzucania gotówką w ich stronę pod groźbą braku sukcesu, ale okazało się to być zbędne.

Kategorie
Ciekawostki Gry

Nieogarnięcia, czy oszustwa? Faile polskiego crowdfundingu.

Poniższy wpis nie będzie opowiadać o zbiórkach, które nie zebrały środków. Zacząć zbiórkę i zebrać 3% każdy potrafi. Zebrać 100%, a potem nawalać – to jest coś!

Porażki crowdfundingu
Zródło: Flickr

Zasługującego na reprymendę. I na pamięć. Głównie po to, by inni nie popełniali tych samych błędów. Bo na potrzeby wpisu przyjmujemy, że mamy do czynienia z błędami, a nie próbą odymania na gotówkę. W przypadku wszystkich opisanych niżej akcji takie wypowiedzi się zdarzały.

Nie sugeruje, że któraś z zbiórek jest próbą oszustwa, bądź czymś zbliżonym. Każda z nich jednak zapracowała na kontrowersje i padła ofiarą takich oskarżeń. Czy słusznie? Czas pokaże.

A tymczasem… na dywanik!

Kategorie
Gry

Jak (nie) otwierać Muzeum Gier Wideo?

Kiedy zobaczyłem tę zbiórkę… coś się we mnie zagotowało. Naprawdę, dość już tego. Dość traktowania internautów jak łosi. Dość kiepskich prób wyciągania pieniędzy. Zbiórkom na Muzeum Gier Wideo we Wrocławiu czas powiedzieć „dość!”.

Muzeum Gier Wideo we Wrocławiu

Niektóre rzeczy już zwyczajnie trzeba pogrzebać. Albo zmienić zupełnie podejście.

Kategorie
Medialny bełkot

Rzadko wklejam informacje prasowe, ale tę musicie przeczytać.

Nie żartuje. Ta akcja ma ręce, nogi i ma sens. Zresztą, na początek oddaje głos pomysłodawczyny, Eli Rydzewskiej z zGRAnej Rodziny. Do dzięki niej przemoc w grach video może być w końcu omówiona rzeczowo. A nie jako „łamiąca wiadomość” godną Faktu.

Przemoc w grach

W końcu ktoś z kompetencjami postanowił zakasać rękawy i zrobić to dobrze. Ale potrzebuje do tego pomocy, głównie w postaci pieniążków na sprzęt, montaż i inne tego typu. Ale dobrze, bo się jeszcze rozpisze. „Oddaje głos” organizatorce, publikując informację prasową dotyczącą całej akcji.

Kategorie
Medialny bełkot

Dwa cytaty pokazujące jak reaktywacja Secret Service naprawdę wyglądała.

Za każdym razem kiedy wspominam o jakiś fuszerkach związanych z świętej pamięci (po raz drugi) Secret Service zadaje pytanie „niekompetencja, czy oszustwo”. Niedawno w internecie pojawiły się wypowiedzi obu stron konfliktu, które dają jakąś odpowiedź na to pytanie.

Secret Service
Fotka z darmowego stocka, ale zdaje się idealnie obrazować co się dzieje w tej sprawie.

Oprócz tego pojawiło się kilka innych komunikatów, które dają nam sporo do zrozumienia.

Kategorie
Medialny bełkot

Secret Service okazało się być ściemą. A NIE MÓWIŁEM?

A pisałem. Bluzgałem. Szydziłem. Opisywałem nieprawidłowości. I co? Secret Service zdechło po wykonaniu swojej pasożytniczej misji, a na jego gruzach powstanie inny twór. Który już na start powinien być obrzucony pomidorami. Został bowiem stworzony na kłamstwie albo niekompetencji.

Logo Secret Service
Ostatni raz pokazuje to logo.

Mam wrażenie, że już kiedyś to pisałem, ale „nie wiem co z tego jest gorsze”.

Kategorie
Offtop Blog

Wiadro wody dla maniaków Secret Service.

To mój ostatni post dotyczący tego pisma. Nie będzie kolejnych, choćby zebrali milion złotych, zgarnęli do redakcji Petera Molyneuxa czy wykupili na własność Pałac Kultury i Nauki. Rzygam tym pismem. Nie z winy twórców. Z winy fanów. Tych najbardziej psychotycznych, wkurzających ponad miarę swoją niezahamowaną wiarą w bezwarunkowy sukces i genialność pisma. Ten tekst jest do was. Przeczytajcie, przetwórzcie i tyle.

Logo Secret Service

Kategorie
Medialny bełkot

Kampania na Polak Potrafi – tak będzie wyglądać reaktywacja Secret Service.

Internet okazał się być bardziej sprytny od kamuflażu zrobionego przez odpowiedzialnych za reaktywację Secret Service. Ktoś „zahakierował” i przekonał się co się pojawi na stronie Secret Service. Kampania crowdfundingowa. Co ciekawe, los gazety od niej nie zależy.

Logo Secret Service

Crowdfunding mnie nie zdziwił, deklaracja jej wpływu: już bardzo. Ale o tym na koniec.  Najpierw informacja, potem autorski komentarz.

Pozdrawiam czytelników Wyborcza.pl. Zostaliście odesłani do nie tego wpisu co trzeba, cytat z tekstu został wzięty STĄD.