Dzisiaj wpis niczym z tabloidów – mało tekstu i dużo obrazków. Ale za to bardzo ładnych i wygenerowanych z użyciem zaawansowanej technologii. Prisma dostarcza.
Wystarczy jedna aplikacja, dostęp do internetu i już świat robi się trochę piękniejszy. Przynajmniej na zdjęciach.
Bym napisał zgodnie z zapowiedzią zaraz po weekendzie. Ale przykro mi – jestem nakręcony jak diabli i dopiero teraz dałem sobie spokój z Pokemon GO na dość długi czas by coś o tym napisać.
A nawet rozpisać. Przeczytajcie w przerwie między spacerami. Albo jako ostatnią rzecz przed zainstalowaniem gry i wyjściem na miasto.
Taka mała ciekawostka – jeszcze przed premierą Final Fantasy XV na PS4 i Xboxa One na mniejsze sprzęty trafił Final Fantasy Brave Exvius.
Czemu o tym pisze? Czy to fajne? I co się dzieje, że nieznana część Final Fantasy zostaje wydana na sprzęty mobilne? I przede wszystkim – gdzie w numeracji znajduje się ta część gry? To wszystko poniżej.
Australia i Nowa Zelandia otrzymała właśnie dostęp do Pokemon Go – długo wyczekiwanej gry mobilnej w której by łapać pokemony musisz chodzić po mieście. Reszta świata dostęp dostanie w ciągu kilku dni.
Jeżeli jednak posiadasz chociaż trochę zdolności technicznych i odpowiedni sprzęt, to możesz zacząć grać w ciągu kilku minut. Jak? O tym poniżej.
Dawno nie zrobiłem wpisu w którym rzuciłem wam kilka dobrych tytułów gier, na które możecie się rzucić. Czas do tego wrócić, zaczynając od gier mobilnych.
Wszystkie poniższe gry łączy kilka rzeczy:
są tanie/darmowe
jeżeli maja mikropłatności, to nie są one konieczne do grania
przez nie miałem w głębokim poważaniu 2DSa (więc są dobre)
nadają się do krótkich seansów (idealne w trakcie „Gry o Tron” bądź jechania do domu tramwajem/autobusem
nie potrzebują internetu do grania
wszystkie są dostępne w wersji na Androida (i na takowym przeze mnie testowane)
Wiadomo, zawsze gdzieś musi być jakiś przewał. Ale przypadek Console OS mnie zwyczajnie przerósł.
Jeżeli wszystko, co napisałem poniżej okaże się być w stu procentach prawdą, to będzie to prawdopodobnie jeden z większych i bardziej bezczelnych przekrętów w historii Kickstartera i crowdfundingu jako takiego.
Chcieliście zostać trenerami Pokemonów? Jeżeli tak, to Pokemon GO! wam na to pozwoli.
Będziecie potrzebować jedynie smatfona z GPSem i dostępem do internetu. I bardzo, bardzo, BARDZO dużo energii. Najlepiej powerbank wielkości plecaka. I dużo kanapek. Przyda się na wielogodzinnych spacerach 😀
Tak, dobrze czytacie – niedługo w sprzedaży ma się pojawić smartfon marki Commodore. Z oryginalnym logiem. I innymi „retro” dodatkami. Nowy-stary sprzęt ma się nazywać Commodore PET.
Ile jeszcze skamielin wróci do życia w najbliższym czasie?
Ten wpis jest zagrożeniem dla waszego czasu wolnego, skupienia i baterii waszych telefonów komórkowych. Czytacie o AdventureQuest Dragons na własną odpowiedzialność i jeżeli zawalicie przez tę grę jakieś ważne zadanie, to jest to tylko wasz problem. I moja wina.
Jeżeli znany jest wam fenomen Cookie Clickera i przeszliście już przez etap uzależnienia od tej gry, to wiecie co może was spotkać. Ta gra jest jeszcze bardziej wciągająca. I ma smoki!