Mógłbym napisać tutaj ścianę tekstu, ale jest jakiś sens? Zaraz filmik na YouTube powie wam wszystko co najważniejsze w tym, że Valve dołączył do Linux Foundation
Dobra, krótki wstęp dla niepoinformowanych:
- Valve – twórcy Half-Life’a, Portala, Left 4 Dead oraz, co najbardziej tutaj istotne, platformy Steam, która ma „rząd dusz” na sprzedażą cyfrową gier na PC
- Linux Foundation – w dużym skrócie: organizacja dbająca o to, by system Linux się rozwijał, miał dobrze i przejął władzę nad świa… komputerami. W sumie całkiem dobrze mu idzie.
Poniżej macie filmik, w którym Gaben Newell (szef wszystkich szefów w Valve) oraz Linus Torvalds (twórca Linuksa i ważna szycha w Linux Foundation) opowiadają czemu to tak, i jak fajnie będzie. Jeżeli nie lubicie filmików anglojęzycznych, to tuż pod filmikiem tłumaczę po polsku.
W krótkich, żołnierskich słowach: Linus Torvalds ma nadzieję, że inni dostawcy gier w postaci cyfrowej pójdą w ślady Valve i ich platformy Steam, co sprawi, że uPlay, Origin i inni również udostępnią swoje wersje oprogramowania na Linuksa. Gaben Newell mówi, że wierzy w to, że ten krok pomoże w rozwoju komputerów jako takich i że to właśnie Linux jest przyszłością gier komputerowych.
Co o tym myślę? Valve daje KOLEJNY (po SteamOS i kliencie Steam na Linuksa) znak, że traktują oni tą platformę poważnie i że chcą (i będą) sprzedawać na nią gry. Mam dziwne wrażenie, że możemy liczyć na więcej gier w wersjach na Linuksa. Po stworzeniu klienta Steam na systemy z rodziny pingwinowatych liczba gier podskoczyła do 198. Po takim znaku? Czekam na pierwsze gry od wielkich twórców. Nie dajcie plamy 😉
11 odpowiedzi na “Valve dołącza do Linux Foundation O_O”
Daj paginacje strony na dole, bo to co jest teraz to jest słabe.
Jak tylko ogarnę jak to zrobić, bycie samoukiem ma swoje minusy ^^”’
Dlaczego zrezygnowałeś z poprzedniego szablonu?
Głównie z przyczyn technicznych: wujek Google uważał go za strasznie powolnego. Oprócz tego się kijowo wyświetlał na sprzęcie mobilnym, a to było jakoś ~40% wyświetleń.
Pewnie nie był dostosowany do urządzeń mobilnych. A ten szablon co teraz używasz myślisz że jest szybki? Strona zajmuje niecałe 2,5mb, więc goole ma prawo uznać stronę za „wolną” . Dla porównania zwykły Twenty Twelve zajmuje 100kb 🙂 mógłbyś go użyć nieco zmieniając wygląd i byłoby git. (dostosowanych jest do urządzeń mobilnych)
W tym szablonie masz jakiś błąd w kodzie, bo napisane jest że „brak komentarzy” do tego newsa, a stronie głównej jest poprawna liczna komentarzy.
Wręcz na pewno nie był :/ Nawet w stopniu minimalnym (wyświetlał się dokładnie tak samo jak na PC.
Sprawdzałem za pomocą speed cośtam googlowego, dało mi 76/100, więc nie jest źle. Ten dobrze wygląda, działa na mobilkach i wygląda tak, jakby ktoś mi zrobił trepanację czaszki i zrobił skórkę wedle znalezionych tam pomysłów.
Błąd zgłoszony, będzie naprawiony w updacie, jeszcze w tym tygodniu 🙂 I dzięki za uwagi szefie 🙂
Ja liczę na to, że gog.com oraz cdp.pl też zaczną wspierać Linuxa. A oni się zasłaniają, iż to będzie „za trudne”. o.O
Bo wiesz, dla nich to jest za trudne, bo to na twórcy, a nie sprzedawcy leży odpowiedzialność za ogarnianie gier 😉
Ale po tym co właśnie koncertowo odwalił Valve, to podejrzewam, że już wkrótce na GOG.com pojawią się wersje linuksowe tych gier, które takowe mają 😉
Nie pojawią się, przecież aby gra działała na linuxie musi byc napisana pod linuxa, no chyb, że przez emulator, ale wtedy pojawia się kwestia konfiguracji i czy w ogóle zadziała 🙂 Chociaż nie jestem znawcą linuxa, to nie bę się rozwodził w tej kwestii bo mogę się mylić. Poza tym czemu nigdy nic nie wspomnisz o platformie Desura, która to już od dawna obsługuje gry tworzone pod linuxa.
Wiesz, ale ja tutaj piszę o przypadkach, że gra, która jest w ofercie GOG.com ma już swoją wersję na Linucha (patrz Defender’s Quest, patrzy gry działające przez DOS-Boxa, patrz (o zgrozo) Neverwinter Nights).
To, że gry trzeba napisać pod Linuksa to wiadomka, ale niektóre tytuły z oferty GOG.com mogłoby być np. sprzedawane wraz z instrukcją konfiguracji emulatora, albo coś. Chociaż to jest wątpliwe: sprzedawanie gry, która „może zadziała” by stworzyło 15 miejsc pracy przy obsłudze reklamacji :/
Twórcy robią gry głownie pod DirectX, a takie chyba ciążku zrobić port na Linuxa. Te co są pod openGL robione to problemów nie ma. No ale mogę się mylić. Póki co robienie gier na Linuxa jest po prostu nie opłacalne.